[O1] świecąca się kontrolka od akumulatora (ładowanie)

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • jarol
    Drive
    • 2009
    • 48

    [O1] świecąca się kontrolka od akumulatora (ładowanie)

    My też od 13:15 w domku,podziękował wszystkim :lol: :lol: :lol:



    P.S.Czy ktoś nie zabezpieczył wczoraj okularów przeciwsłonecznych???? 8)

    Byłbym bardzo zobowiązany,pozdrawiam
  • zgucio
    Rider
    • 2007
    • 691

    #2
    [O1] świecąca się kontrolka od akumulatora (ładowanie)

    Witam

    Mam taki problem gdy zapale samochód kontolka od ładowania nie gaśnie dopiero jak przygazuję tak do 2 tyś obrotów wtedy gaśnie a światła i podświetlenie deski mocniej świeci tzn tak jak powinno. Rok temu byłem z tym problemem u mechanika i powiedział że siada alternator no to mówie niech zrobi. Dał go do firmy zajmującej się renowacją kase wział ale kontrolka dalej się świeciła. Jak pojechałem do niego i powiedziałem że nadal tak jest to powiedział że jeśli po dodaniu gazu gaśnie to znaczy że jest dobrze. Tak soibie pomyślałm to po cholerę wydałem na renowację skoro wcześniej było tak samo. Wku..... wsiadłem do samochodu i odjechałem.
    Nie wiem w koncu czy to wina tego alternatora czy czegoś innego ładowanie jest akumulator trzyma nie wiem gdzie jest problem a nie chce na darmo wydawać pieniędzy.
    ROCZNIK 98 PO LIFTINGU ;-) ---> fotki

    JOHNNY II ASC + SIRIO AS-100

    Komentarz

    • Geralt
      Rider
      S_OCP Member
      • 2007
      • 589

      #3
      Jak dla mnie zrobil cie w h... ale jest prosty sposob: wez miernik i zobacz jaki masz prad ladowania na chodzacym silniku - przykladasz do klem akumulatora - jelsi sie nie myle powinno byc ok 14~16.5 V (moge sie mylic).
      pozdrawiam
      Adam W.

      Komentarz

      • pleban
        Rider
        S_OCP Member
        • 2006
        • 580

        #4
        to po jaką cholerę odjechałeś wkur.... jak sam napisałeś
        Myślisz, że on się przejął skoro pewnie wielu tak wyciulał?
        Trzeba było go cisnąć, że dupa nie mechanik (elektryk), bo pewnie napięcie ładowania sam potrafi zmierzyć

        A przynajmniej podaj namiary na niego, coby nikt z nas tam nie zaglądał
        była O1 1,6 102 KM
        była O1 1,9 TDI 90 KM
        była O2 1,9 TDI DSG 105 KM
        był Citroen Berlingo 1,6 HDI
        jest Ford Tourneo Courier

        Komentarz

        • lolek_2
          Classic
          • 2006
          • 35

          #5
          Przyczyna jest nie alternator a licznik. Po zapaleniu silnika licznik nie podaje wzbudzenia na alternator i jak przygazujesz to wzrasta napiecie az domomentu az przekroczy napiecie diod wzbodzenia i alternator zostaje wzbudzony i juz pracuje normalnie ( alternator jest samowzbodny). Spalony masz w liczniku tranzystor JST97. Przerabialem to u siebie. Wymieniulem na nowy i poblem z glowy. Jest to czesta usterka w tych licznikach. Sprawdz we wtyczce od alternatora czy dostajesz po zaplonie +12V na DF alternatora. Usterka ta czesto charakteryzuje sie tym ze kontrolka ladowania po przekreceniu kluczyka swieci ciemniej niz pozostale.

          Komentarz

          • rafalus
            L&K
            • 2005
            • 1140
            • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

            #6
            mi jak padała rolka na alternatorze to mialem taki objaw ale ja mialem jeszcze jakies odglosy , gdy tylko ruszylem i obroty byly wieksze bylo ok. Czyli mialem łożysko walnięte pewnie stawialo za duze opory i na wolnych obrotach była lipa - paliła sie kontrolka ładowania.
            nowy cSIMC od Aliego
            seryjne 110kM teraz ok ~170kM ARL ,230 wtryski.
            Moc potwierdzona w tym roku na hamowni.

            półosie seryjne przebieg 273 tyś

            Komentarz

            • skodovkaand
              Ambiente
              S_OCP Member
              • 2007
              • 245

              #7
              na poczatku zrób jak radzi Geralt, zmierz napiecie ładowania na wolnych obrotach bez obciązeń powinno wynosić 14V , jesli tu bedzie dobrze to jest jak pisze lolek_2,

              a nawiasem mówiąc to ten fachowiec chyba nie był specem od autek nowej generacji

              mozesz podac adres warsztatu by go omijac ??

              Komentarz

              • Maicroft
                Moderator
                S_OCP MemberModeratorr
                • 2004
                • 25757
                • Audi

                #8
                Powiem tak, na kontrolce od ladowania mam podlaczony automat do swiatel. Czasami po porannym uruchomieniu powiedzmy raz na 100-150 uruchomien albo i zadziej kontrolka nie gasnie, swiatla sie nie uruchamiaja. Trzeba lekko dodac gazu i jest dobrze. Sprawdzalem ladowanie i jest wzorowo i nie grzebie w tym nic. Fakt faktem, ostatnio tego nie widzialem wcale (jakies 3-4 miesiace) i chyba przyczynila sie tez do tego wymiana akumulatora na nowy. Tak wiec nie ma co panikowac.

                BTW. Ile lat ma akumulator :?:
                Spritmonitor.de

                Komentarz

                • RomanS
                  Elegance
                  • 2004
                  • 804

                  #9
                  Zamieszczone przez lolek_2
                  Przyczyna jest nie alternator a licznik. Po zapaleniu silnika licznik nie podaje wzbudzenia na alternator i jak przygazujesz to wzrasta napiecie az domomentu az przekroczy napiecie diod wzbodzenia i alternator zostaje wzbudzony i juz pracuje normalnie ( alternator jest samowzbodny).
                  lolek_2, jeżeli jesteś elektrykiem samochodowym to proszę: udowodnij to co napisałeś.
                  Nie, żebym sie czepiał :diabelski_usmiech , ale jak licznik nie podaje wzbudzenia na alternator to jakim cudem napięcie wzrasta aż do przekroczenia... (przecież alternator ciągle nie wzbudzony , czyli daje zero) ? Napięcie wzrasta z energi kosmicznej czy co ??? czy moze chodzi o napiecie organizmu kierowcy ?

                  Poza tym alternator zawsze był prądnicą obcowzbudną (samowzbudne to były w Warszwie, Żuku, Syrenie, czy starym maluchu), czyżby coś się w elektrotechnice odwróciło w przeciwnym kierunku ?
                  Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI

                  Komentarz

                  • rkoleda
                    Classic
                    • 2007
                    • 20

                    #10
                    Sprawdź sprzęgŁo na alternatorze, ostatnio mnie taka przygoda spotkala, padlo Łożysko i trzeba byŁo wymienić koŁo pasowe plus szczotki. Wcale nie musi być w Twoim przypadku to samo, ale warto sprawdzić.
                    Forumowicze pytanie, czy napinacz paska też trzeba by bylo wymienić, coś mi tak dziwnie szumi pulsacyjnie w tych okolicach
                    robert

                    Komentarz

                    • JanuszSz
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 2835
                      • Superb II combi (3T5)

                      #11
                      rkoleda, dowiedziałem się na forum,że należy wymienić napinacz po 120 kkm.
                      Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

                      Komentarz

                      • rkoleda
                        Classic
                        • 2007
                        • 20

                        #12
                        no to ci z ASO to jakieś imbecyle chyba, naprawili alternator a zapomnieli o wymianie napinacza, ile taka impreza będzie mnie kosztowala
                        robert

                        Komentarz

                        • JanuszSz
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2007
                          • 2835
                          • Superb II combi (3T5)

                          #13
                          rkoleda, kolega Łukasz z Ełku zaopatrzy Cię w napinacz za 175 pln + paczka.Ori Rouville.Poszukaj w giełdzie,było kilka dni temu.Też zakupiłem.
                          Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

                          Komentarz

                          • rkoleda
                            Classic
                            • 2007
                            • 20

                            #14
                            ok dzięki.
                            robert

                            Komentarz

                            • lolek_2
                              Classic
                              • 2006
                              • 35

                              #15
                              Widze ze kolega RomanS nie bardzo rozumie jak dziala alternator. Owszem kiedys alternatory byly obcowzudne ale to bylo w pierwszych podelach fiata 125P (po 1982 zostall wycofany) i byl w obwodzie wzbudzenia osobny przekaznik wzbudzienia i lampki kontrolnej. Alternatory te mialy tylko 6 diod wysokopradowych w obwodzie stojana. Jezeli obwód zasilania wzbudzenia alternatora (prądnicy synchronicznicznej) na stale zasilany z obego zrodla (akumulator) mamy doczynienia z obzowzbudnym natomiast jezeli zasilany jest z twornika alternatora jest samowzbudny. Alternator samowzudny posiada 9 diod 6 diod trojfazowego mostka prostowniczego i 3 diody malopradowe obwodu wzbudzenia. Układ tych 3 diod tworzy prostownik półokresowy. W początkowym okresie pod wpływem szczątkowego magnetyzmu wirnika w uzwojeniu alternatora indukuje się napięcie które po wyprostowaniu przez dodatkowe diody przepływa przez uzwojenie powodując wzrost strumienia magnetycznego, a z tym wiąże się wzrost napięcia . W początkowej fazie pracy zwojenie wirnika zasilane jest również z akumulatora poprzez lampkę kontrolną. Poprawia to znacznie charakterystykę rozruchową alternatora , a czasami wręcz umożliwia wzbudzenie alternatora. To co napisalem we wczesniejszym poście tyczy sie tylko sytuacji kiedy lampka gasnie po przegazowaniu i napiecie w instalcji wtedy wraca do normy to jest ok 13.8 -14.2 V. Objaw takiego uszkodzenia jest taki ze kontrolaka ladowania po przekreceniu kluczyka nie zapala albo swieci slabiej niz pozostale i gasnie po przegazowaniu.

                              Komentarz

                              • JanuszSz
                                RS
                                S_OCP Member
                                • 2007
                                • 2835
                                • Superb II combi (3T5)

                                #16
                                lolek_2, nie przejmuj się kolegą RomanS.On lubi się czepiać wypowiedzi uczestników.Po prostu TTTM.
                                Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

                                Komentarz

                                • RomanS
                                  Elegance
                                  • 2004
                                  • 804

                                  #17
                                  lolek_2, napisałem przecież uprzejmie:


                                  "lolek_2, jeżeli jesteś elektrykiem samochodowym to proszę: udowodnij to co napisałeś. "

                                  Za odpowiedź dziękuję
                                  Teraz już wiem, że alternator tak samo jak prądnica pradu stałego jest samowzbudny i zaczyna dawać prad nawet jak nie dostanie żadnego napięcia, nawet bez akumulatora. Bo tak przecież należy rozumieć samo- czy obcowzbudność.
                                  Jeszcze raz dzięki !

                                  Zamieszczone przez JanuszSz
                                  lolek_2, nie przejmuj się kolegą RomanS.On lubi się czepiać wypowiedzi uczestników.Po prostu TTTM.
                                  :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:

                                  JanuszSz, a czyim teraz adwokatem zostałeś ?

                                  Czy to co napisałeś ma jakiś związek z tematem tego wątku ?

                                  Między mną a lolkiem nastąpiłą wymiana poglądów czysto technicznych i tyle. A Ty zaraz zaczynasz się bawić w psychoanalityka-amatora ?

                                  Sam piszesz na forum duzo i to w każdym prawie temacie. Co nie znaczy jednak, że zawsze są to sensowne wypowiedzi.
                                  To jest moje zdanie, nie pędzę natomiast z tym na forum aby o tym czym prędzej napisać.

                                  Ale jak już o tym piszę, to proszę, pierwsze z brzegu:

                                  Zamieszczone przez JanuszSz
                                  dowiedziałem się na forum,że należy wymienić napinacz po 120 kkm.
                                  od kiedy to napinacz wymienia się bo przejechał ileś tam km, a nie dlatego, że jego aktualny stan techniczny tak wskazuje ? (poza tym, napinacz w przypadku problemów opisanych przez autora wątku- zgucia-jest mało prawdopodobny).


                                  A, że TTTM, to .....możliwe :P
                                  Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI

                                  Komentarz

                                  • syl123
                                    Classic
                                    • 2008
                                    • 14

                                    #18
                                    Zamieszczone przez rafalus
                                    mi jak padała rolka na alternatorze to mialem taki objaw ale ja mialem jeszcze jakies odglosy , gdy tylko ruszylem i obroty byly wieksze bylo ok. Czyli mialem łożysko walnięte pewnie stawialo za duze opory i na wolnych obrotach była lipa - paliła sie kontrolka ładowania.
                                    Rafalus -wczoraj po raz drugi (pierwszy raz odgłosy ok. tydzień temu) miałem spore szumy (w okolicy alternatora) po odpaleniu silnika, które ustąpiły po ok. minucie jazdy. W kwietniu miałem wymieniany pasek rozrządu, trzy rolki, napinacz i pompę wodną. Czy ta rolka o której piszesz jest na mojej liście?
                                    Muszę jeszcze dodać, że tej pierwszej "awarii" towarzyszyło mruganie kontrolki ładowania. Wtedy przejechałem kilka kilometrów, bo nie wiedziałem co się dzieje... i "samo" ustąpiło.
                                    Czy z tym walniętym łożyskiem jeździłeś, czy od razu naprawiłeś?
                                    ©koda Octavia 1,9TDI kombi '99
                                    1U-AGR/N GLX 90KM
                                    przebieg 209kkm (wrzesień 2010)
                                    min.3,7l/100km (spokojna jazda do 110km/h na trasie ok.200km)

                                    Komentarz

                                    • danieltor
                                      Classic
                                      • 2008
                                      • 37

                                      #19
                                      koło pasowe alternatora

                                      witam może komuś to pomoże, znalazłem koło pasowe alternatora W NIEZŁEJ CENIE,

                                      Komentarz

                                      Pracuję...